Leopold Staff

 

 











Wybrane wiersze autora



 Adoracja

Z mych pocałunków szata twej nagości,
Z warg moich na niej purpurowe róże,
W które cię stroić nigdy się nie znużę,
Tknąć ciebie kwiatom broniąc w ust zazdrości.


Chciałem już zamknąć dzień


Chciałem już zamknąć dzień na klucz,
Jak doczytaną księgę,
Owinąć się czarną ciszą.
I zasnąć na potęgę

Aż tu za oknem wściekła zorza,
Budząca radość i przestrach,
Rozbłysła niczym pożar
Wybuchła jak orkiestra

Oto dzień nowy i świat nowy
Tysiącem dziwów gra mi.
Zerwałem się na równe nogi
Przed wysokimi stanąłem schodami.


Czar

W miękkich fałdach twej sukni zgubiony ustami
Piję złotej godziny czar. Niech nas omami.
Krótko trwa rozkosz. Szczęście, co żyło dzień, kona.
Od warg mych pokraśniały ci nagle ramiona...
Włosy cię jeszcze kryją. Jutro przemoc losów
Rozdzieli nas na zawsze. Wyjdź z lasu twych włosów.
Wśród dwojga kwiatów, piersi twych, śnieżnych swą bielą,
Pocałunki mym ustom.
 

Ja kocham ciebie

Jak tchu dla piersi, tak mi ciebie brak!
W pochmurnym niebie
Przeciąga w siną dal wędrowny ptak.
Niech leci, niech spieszy
Niech się serce me pocieszy.

JK


Runęła góra, runął dąb,
Dąb twardy, góra wzniosła.
O grób się pogłębiła głąb,
A wzwyż wyżyna wzrosła.

Zawarły się spiżowe drzwi,
Zapadły wieczne wrota,
A śmierć, niszcząca żywot dni,
Zwiększyła skarb Żywota.

List

Pytasz mnie, jak sie czuję. Tak, jak czuć się może
Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada,
Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto na dworze,
A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada.

Lecz zbyt o dnia i roku nie troszcząc sie porę,
Bo po słocie pogoda idze wieczną zmianą,
Więc też o wschodzie słońca wiersz piszę wieczorem,
A nokturny w słoneczne grywam tylko rano.

I jestem zawsze ufny i pełen pewności
Czekając niezachwianie tej chwili jedynej,
Gdy ujrzę, że na świecie są same radości,
I zegar na raz wszystkie wskazuje godziny.


Miłość

W płaszczach królewskich, lśniących dumną pychą
W błękitnych szatach tęsknoty,
W koronie ogni,
Płonących żarem wiecznego pragnienia,
Niech dusze nasze ku sobie się zbliżą!
Niechaj wszystkie bogactwa, klejnoty krysztalne
W płomieniach łamiące się tęczach.


 Oczy me pełne

Oczy me pełne ciebie, jak polne krynice,
Gdzie niebiosa swe jasne odbijają lice.
Uszy me pełne ciebie, jak muszla echowa,
Co szumy oceanu w swojej głębi chowa.

 

Rób coś

Zewsząd tak ciasne widoki.
Trudno rozszerzać horyzont,
Więc zaokrąglam horyzont!
Zaokrąglam!


Twe złote włosy

Włosy twe jak płomienia błyskawicy grzywa,
Jak surm mosiężnych świetna, weselna muzyka,
Jak uroczyste święto bogatego żniwa,
Jak w południe lipcowe spieka słońca dzika.

Wieczór

Leżę na łodzi
W wieczornej ciszy.
Gwiazdy nade mną,
Gwiazdy pode mną
I gwiazdy we mnie.




 Więc można kochać


Więc można kochać i nie wiedzieć o tem
Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu
Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu
I w dusz spokoju odejść  bezpowrotem.


 Wyszedłem szukać


Wyszedłem szukać Ciebie o swicie i w trwodze,
Nie znajdując, myślałem, żem szedł drogą kłamną;
I spotkałem Cię, kiedym odwrócił się w drodze,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ja kocham ciebie

 

 

 

 

Tajemnica

Ja wiem, ja wiem
Co o cichej północy się dzieje
Błękitnym snem
Mego parku jaśnieją aleje.

 Za sosny pień
Cisza trwożna, bez tchu i bez ducha,
Skryła się w cień
Oczy dłonią zasłania i słucha.

Krok cichych stóp
Śmierć przyśpiesza, bo drży, że się spóźni
Pachnie jej łup
Nową kosę ukradła gdzieś z kuźni.

Wśród wonnych róż
Gra oślepły od długich łez grajek.
Dziś skona już
Najcudniejszą wyśpiewał z swych bajek.

Dziecię wśród łez
Szuka matki przez traw mknąc kobierzec
Zgon dał jej kres
Byle o tym dziecięciu nic nie rzec.

Wiem, co śni las
Pełna cudów noc jasna, tęskniąca
Zbyt długi czas
W myśl mą blaskiem wglądała miesiąca.

Zbyt długo, zbyt
We mnie ciszą wtapiała się głuszy
I nim wstał świt
Zakochała się noc w mojej duszy. 

Miłosnym tchem
Teraz w głąb mą zwierzenia swe sieje
ja wiem, ja wiem
Co o cichej północy się dzieje.

 

 

 

 

 

 
 
 




Ważne daty





Kalendarz imienin












 
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja