Antoine de Saint - Exupery




Antoine de Saint - Exupery

 

 

 

Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.


 Wiesz., gdy się jest bardzo smutnym, lubi się zachody słońca.



 Na pustyni jest się trochę samotnym.
 Równie samotnym jest się wśród ludzi.

 


 Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu.






 To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości.







 Jeżeli miłość twoja nie ma żadnych szans, powinieneś zamilknąć... Bo nie należy mieszać miłości z niewolnictwem serca. Miłość, która prosi, jest piękna, ale ta, która błaga, jest uczuciem lokajskim. 




 Była to jedna z tych nocy, w których nie ma nadziei na świt.

 





Zastanawiam się - rzekł - czy gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją.



 Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić.



 Przecież  wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi.
 Ale niewielu z nich pamięta o tym.







Słodko jest nocą patrzeć na niebo, gdy kochasz różę, która znajduje się na jednej z gwiazd. Wówczas wszystkie gwiazdy są ukwiecone.



 Winien jestem ci wszystko, ponieważ cię kocham.






 Ludzie hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie,  i nie znajdują w nich tego, czego szukają.






 Mowa jest źródłem nieporozumień.







 Poznaje się tylko to, co się oswaja.







 Prosto przed siebie nie można zajść bardzo daleko.







 Jesteśmy jedni dla drugich pielgrzymami, którzy różnymi drogami zdążają w trudzie na to samo spotkanie.







 Miłość nie wyraża się w myślach. Miłość jest.







 Kiedy ktoś ci ocali życie , nie dziękuj nigdy. Nie wyolbrzymiaj wdzięczności. On podziękowanie znajdzie we własnym trudzie, którym cię ocalił.







 Miłość nie jest skarbem, który się posiadło, lecz obustronnym zobowiązaniem.






 Naucz mnie sztuki małych kroków.






 Ludzie tłoczą się w ekspresach, ale zapomnieli już, czego szukają.







 Jeśli kto poniża drugiego (...) sam ma niską duszę.






 Czy nie lepiej byłoby, zamiast tępić zło, szerzyć dobro.







 Przestańcie nazywać błędem to, co jest przeciwieństwem waszej prawdy, a prawdą to, co jest przeciwieństwem błędu.







 Pustynię upiększa ukryta gdzieś studnia.






 Nigdy nie jest dobrze tam, gdzie się jest.






 (...) życie tylko wtedy ma sens, kiedy się je przemienia po trochu w coś, co jest poza nami.






 A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

Logika zabija życie.






 Można kochać tych, którym się rozkazuje, ale nie trzeba im o tym mówić.






 Miłość musi znaleźć przedmiot miłości.


 Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jej obecności. Wystarcza, że ona jest.



 Gdy szukam wspomnień, które trwały ślad pozostawiły we mnie, kiedy podsumowuję godziny, które miały dla mnie znaczenie, odnajduję nieomylnie to, czego żadne bogactwo nie zdołałoby mi zapewnić: nie można kupić przyjaźni człowieka związanego z nami na zawsze doświadczeniami życia.



 Kobieto, po chwili miłości jesteś jak miasto o zburzonych murach i zdjęty twój diadem - pożądanie mężczyzny.



 Nie umiemy przewidywać najistotniejszego. Każdy z nas zaznał w życiu największych radości wtedy, kiedy nic ich nie zapowiadało.



 Prawdziwym przyjacielem jest ten, z którym człowiek zwiąże się liną.



 W tajemnicy każdego człowieka istnieje wewnętrzny krajobraz: z nietkniętymi równinami, z wąwozami milczenia, z niedostępnymi górami, z ukrytymi ogrodami.


 Nienawidzę tego, co łatwe. Nie można być człowiekiem, jeśli nie stawia się oporu.





 Wśród moich ludzi widziałem także dzieci zagrożone śmiercią (...). Bo zdarza się, że Bóg, podobny do żniwiarza, ścina kwiaty wmieszane w jęczmień.



 Kochać się to znaczy nie patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć w tę samą stronę.


 Nieważne jest w moich oczach, czy człowiek będzie mniej, czy więcej posiadał. Ważne jest, czy będzie mniej, czy bardziej człowiekiem.



 Aby zdobyć wielkość, człowiek musi tworzyć, a nie odtworzać.



 Dorośli nigdy nie rozumieją niczego sami i dzieci są zmęczone wiecznym udzielaniem im wyjaśnień.


Powołanie pomaga człowiekowi wyzwolić się, to pewne, ale trzeba także wyzwolić powołanie.





 To chwalebne: rzucać się w przepaść dobra. Ale trzeba mieć ze sobą parę spadochronów.


  


W świecie, gdzie życie tak naturalnie łączy się z życiem, gdzie kwiat nawet w powiewie wiatru łączy się z innymi kwiatami, gdzie łabędź zna wszystkie łabędzie, tylko ludzie budują sobie samotność.



Żyją prawdziwie tylko ci, którzy nie znaleźli spokoju w zasobach, które nagromadzili.

 

 Albowiem wydawało mi się, że człowiek jest taki właśnie jak twierdza. Kruszy mury, żeby zapewnić sobie wolność, ale wtedy staje się fortecą zburzoną i wydaną gwiazdom. Wtedy rodzi się lęk nieistnienia.



 A nie na tym polega wolność, aby nie być wcale.



 Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.



 Ci, co w nic się nie przemieniają, nie stają się sobą.



 Masy ludzkie - mówił mi ojciec - nienawidzą obrazu człowieka. Masa jest bowiem niespójna, dąży równocześnie w wielu sprzecznych kierunkach i nie dopuszcza do wysiłku twórczego. Z pewnością to źle, kiedy jeden człowiek gnębi stado. Ale nie tu doszukuj się największego zniewolenia: dochodzi do niego, kiedy stado gnębi człowieka.
 

 Im więcej dajesz, tym bardziej rośniesz. Ale musi być ktoś, kto będzie brał. I nie jest dawaniem tracić na darmo.






 Ja postawiłem tę świecę. Ty ją zapalisz. Ja budowałem świątynię. Ty zamieszkasz jej ciszę.



 Trzeba od każdego wymagać tego, co on może wykonać - podjął Król. - Autorytet polega przede wszystkim na rozsądku.
 





Wówczas dopiero będziemy szczęśliwi, kiedy uświadomimy sobie swoją rolę, choćby najskromniejszą. Wówczas dopiero będziemy mogli żyć w spokoju i umrzeć w spokoju, gdyż to, co daje sens życiu, daje także sens śmierci.


Ten, kto nie rozumie ludzi, w samej oazie szukałby wyjaśnienia religii oazy. Ale ci, którzy mieszkają w oazie, nic nie wiedzą o swojej siedzibie. Odnaleźć ją trzeba wśród bezdomnych nomadów, utrudzonych marszem przez piaski.



Błąd nie jest bynajmniej przeciwieństwem prawdy, ale innym układem - inną świątynią zbudowaną z tych samych kamieni - ani prawdziwszym, ani bardziej fałszywym od tego pierwszego.





Godzimy się z tym, że nie jesteśmy wieczni, ale nie możemy znieść tego, aby sprawy nasze i czyny utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens. Wtedy bowiem obnaża się pustka, która nas otacza...


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 
 




Ważne daty





Kalendarz imienin












 
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja